porady, porównania, opinie...

Refinansowanie kredytu hipotecznego - zmieniamy kredyt na tańszy

Opinie (5)

refinansowanie

W 2009 roku, gdy banki zaostrzyły radykalnie politykę kredytową, nawet najlepsi klienci nie mogli liczyć na prowizję poniżej 3 punktów procentowych (w przypadku kredytu w PLN). Marże frankowe były rekordowo drogie – 5 p.p., zaś w przypadku kredytów w euro nie schodziły poniżej 4 procent. Dziś wiele banków kusi marżami o połowę niższymi, można nawet znaleźć oferty obiecujące 0,99 proc. marżę (promocyjny kredyt WBK, marzec 2011).

Analitycy Open Finanse obliczyli np., że w przypadku kredytu w wysokości 206 tys. zł, spłacający zadłużenie w złotych na warunkach z 2009 roku, wydaje co miesiąc 1395 zł – kredyt zaciągnięty na 30 lat. Po spadku marży po refinansowaniu kredytu, czyli spłacie dotychczasowego zadłużenia i uruchomieniu nowego, w innym banku płaciłby 1225 zł, niemal o 200 pln mniej. Korzyści nie umniejsza w znaczący sposób nawet zapłacenie ewentualnej prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu (jeśli bank takiej wymaga), bo kwota podnosi nieznacznie ogólną kwotę kredytu, a korzyści pozostają na cały 28-letni okres spłaty.  

Refinansowanie mocno może także obniżyć ratę kredytu frankowego i to nawet po uwzględnieniu kosztu 6 proc. spreadu, który w takiej sytuacji trzeba ponieść.

 Refinansowanie kredytu mieszkaniowego nie dla wszystkich

Jednak nie wszyscy mogą skorzystać z dobrodziejstwa refinansowania kredytu. O takim rozwiązaniu przynajmniej na osiem lat muszą zapomnieć beneficjenci programu Rodzina na Swoim, którym przez ten czas budżet spłaca połowę odsetek. Na refinansowanie kredytu nie mają też co liczyć osoby , których zdolność kredytowa od 2009 roku nawet nieznacznie się pogorszyła – banki obecnie liczą ją w jeszcze bardziej restrykcyjny sposób, zwłaszcza w przypadku kredytów walutowych.

Ważne jest również to, że jeśli zmieniły się nasze „parametry” – np. braliśmy kredyt jako osoby zatrudnione na umowę o pracę, a w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy „przeszliśmy na swoje” – w wielu bankach mamy zamkniętą drogę do refinansowania, albo warunki nie będą tak atrakcyjne, by cała operacja się opłacała.

Kredyt refinansowy krok po kroku

Myśląc o refinansowaniu zwykle myślimy o szukaniu dobrej oferty u konkurencji. Ale to nie powinno przeszkadzać w podjęciu próby renegocjowania umowy z macierzystym bankiem – zwłaszcza, jeśli łączy go z nami pakiet usług (konto, lokaty, karta kredytowa, programy inwestycyjne). I jeśli bank kusi nowych klientów atrakcyjnymi promocyjnymi warunkami. Oczywiście – takie negocjacje mają sens tylko wtedy, gdy jesteśmy z punktu widzenia banku dobrym klientem: zobowiązania regulujemy na czas, mamy odpowiednio wysokie dochody wpływające regularnie na konto. Z doświadczenia wiadomo również, że bardziej skłonne do negocjacji są banki, które nie przewidują żadnych opłat za wcześniejszą spłatę kredytu . Te, które każą sobie za to płacić 2-3 procent sumy kredytu, często „machają ręką” na niewiernego klienta, zadowalając się kilkutysięcznym – zwykle – zyskiem. W tej chwili w większości banków przez pierwsze trzy lata trzeba zapłacić od 1,5 do 2 proc. prowizji. Ale banki zmieniają co jakiś czas swoją politykę kredytową – zawsze trzeba więc sprawdzić to, co znajduje się w umowie.

Warto również wiedzieć, że prawdopodobieństwo uzyskania przez starego klienta takich samych warunków, jakie bank oferuje nowym, raczej nie jest możliwe. Ale za to odpada skomplikowana procedura badania zdolności kredytowej i ubiegania się o kredyt – w przypadku banku, który już raz udzielił kredytu hipotecznego pod określoną nieruchomość procedury są o wiele mniej skomplikowane.

„Droga przez mękę” po raz drugi

Jeśli bank nie chce renegocjować warunków umowy i nie zgadza się na znaczącą obniżkę marży, a „gołym okiem” widzimy korzyści, jakie przyniosłoby nam refinansowanie, trzeba poszukać oferty u konkurencji. Jednak trzeba się przygotować, że całą procedurę kredytową przejdziemy raz jeszcze – refinansowanie kredytu to po prostu ubieganie się o kredyt hipoteczny w innym banku, i fakt że już takowy spłacamy niczego nie zmienia. Trzeba się również nastawić na poniesienie kosztów początkowych – w tym ubezpieczenia pomostowego do czasu wpisania nowego kredytu do księgi hipotecznej .

Może właśnie dlatego refinansowanie nie jest zbyt popularne – ale perspektywa podwyżki oprocentowania (stopy procentowe rosną w Polsce, również spodziewane są w strefie euro i w dalszej perspektywie w Szwajcarii) może skłonić do podjęcia wysiłku i znalezienia tańszego kredytu.

Refinansowanie kredytu hipotecznego - zmieniamy kredyt na tańszy - KONIECZNIE OCEŃ:

Ocena:
0 na 5
0 głosów
1 2 3 4 5

Forum - Opinie i Pytania (5 odpowiedzi) :

  1. Grzesik
    Grzesik
    11.03.2017. 20:43

    odpowiedź

    z tym refinansowaniem jest różnie. ja na szczęscie, przed refinanowaiem swojego, skontaktowałam się z i dzięki temu uniknełam błędów i refinansowałam kredyt swój na naprawdę dobrych warunkach;)

  2. engel
    engel
    20.11.2016. 13:46

    refinansowanie kredytu

    Bardzo przydatny artykuł. Sam miałem sporo wątpliwości jeśli chodzi o refinansowanie kredytu hipotecznego, ale ostatecznie muszę powiedzieć, że bardzo mi to pomogło.

  3. ziomal
    ziomal
    11.07.2011. 12:50

    Opinia

    w Nordea już się skończyła promocja. Polecam Deutsche Bank, można uzyskać marżę 1,1%

  4. Anonim
    Anonim
    06.07.2011. 13:28

    refinansowanie kredytu w euro

    Na refinansowanie kredytu w euro polecam DnB Nord.

    Warunki jakie można w tym banku uzyskać:
    DnBNord, LTV 90%, marża 1,6, LTV 100% marża 2,2, prowizja 0% dla EUR

    Są to dobre warunki szczególnie przy refinansowaniu (najniższy kurs kupna/wypłaty, brak pomostówki). Ponadto środki dodatkowe można otrzymać po cenie kredytu mieszkaniowego.

  5. specjalista
    specjalista
    06.07.2011. 13:19

    gdzie kredyt refinansowy opinie

    jezeli chodzi o refinansowanie kredytu hipotecznego w PLN to polecam ofertę promocyjną Nordei:
    0,8% marzy (z crossemsellem 0,7%) i brak prowizji.

Dodaj własną opinie, zadaj pytanie

* = wymagane pole

:

:

:

: